Za kilka godzin Conor McGregor stoczy walkę z Floyd’em Mayweather’em. To kolejny pojedynek, określany mianem pojedynku XXI wieku. Jednak to nie jest tutaj ważne. Conor to dla mnie jeden z przykładów na to, że można osiągnąć praktycznie wszystko. Wystarczy „tylko” robić WSZYSTKO CO TRZEBA. Nie warto słuchać coachów i gadaniny pokroju „jesteś zwycięzcą”. Warto słuchać siebie. Jeśli wierzysz w siebie, to nikt z zewnątrz nie jest w stanie zachwiać twojej pewności siebie. 

I tego właśnie uczy Conor McGregor. Być może i z Floydem przegra w końcu boks to nie jest bajka Irlandczyka, jednak to też nie ma żadnego znaczenia. Conor już jest legendą i zapisał się na kartach historii. Dalej może być już tylko lepiej.

To co bardzo cechuje tą postać i co najbardziej mi w niej imponuje, to wysoki poziom inteligencji. Conor ciągle ma głowę na karku, potrafi wykorzystać w 100% swój potencjał i to czego nauczył się na treningu. Oglądasz tego gościa i wydaje ci się, że ktoś właśnie odpalił grę Tekken.

Znalezione obrazy dla zapytania conor mcgregor motywacjaDokładnie w to samo wierzę i wpajam to innym do głów.

Największych tego świata, cechuje często obsesja na jakimś punkcie. Perfekcjonizm jest cholernie trudnym składnikiem charakteru i nie żyje się z nim łatwo, ale potrafi działać cuda, jeśli idzie o zostanie najlepszym w jakiejś dziedzinie. Conor wie o tym doskonale.

Jeśli chcesz wygrywać, musisz być egzekutorem. Nie wystarczy być w czymś dobrym. Musisz być w czymś mistrzem, musisz biec kilka metrów przed innymi. Wtedy możesz wygrywać walki o mistrzostwo nawet w 13 sekund. Tych którzy zdobywają bramki najczęściej różni jedynie to co mają w głowie. Ci którzy pudłują nie wierzą w siebie i chodzą ciągle z opuszczoną głową. Ci którzy je strzelają, wierzą w siebie bezgranicznie. Conor jest chyba obecnie najlepszym przykładem kogoś takiego. Ten facet wygrywa z samym sobą, dlatego wygrywa z wszystkimi innymi.

Mój umysł jest całkowicie kuloodporny. Jestem jak kamień, jestem najlepszy.
~Conor McGregor

Nie łatwo wygrać z samym sobą. Jeśli nie masz wroga w sobie, żaden przeciwnik z zewnątrz, nie może wyrządzić ci krzywdy. Jeśli ktoś stara się wpłynąć na McGregora negatywnie, albo stara mu się dopierdolić, on myśli: „dobra, spierdalaj, zejdź mi z oczu, jesteś nikim”. To brzmi chamsko i nieelegancko, ale tak właśnie postępuje się z tymi, którzy podcinają innym skrzydła, bo sami ich nigdy nie mieli.

Ludzie, którzy starali mi się dojebać na przełomie tych wszystkich lat, obecnie są gdzieś daleko w tyle. Nikt o nich nie słyszał i pewnie już nie usłyszy. Ja jestem uparty, mam tu coś do zrobienia i idę po to. Tego nauczyłem się od Conora. Czasami jest gorzej i zapominasz kim jesteś, tylko po to, żeby zaraz sobie przypomnieć ze zdwojoną siłą.

PRZECZYTAJ TEŻ:  Samobójstwa mężczyzn w Polsce - rosnące i niepokojące zjawisko

Znalezione obrazy dla zapytania conor mcgregor motywacja

McGregor jest też niesamowicie pewny siebie. On po prostu całkowicie i bezwzględnie sobie ufa. To przykład gościa, który jest swoim przyjacielem, a nie wrogiem. Nie dopierdala sobie, a stara zmotywować i podnieść z kolan, gdy już na nie upadnie.

On nie ma marzeń, ma cele. Jest zadanie do wykonania. Najpierw szybko zastanawia się jak coś osiągnąć, a potem to robi. Nie stęka, nie płacze jak mu ciężko i ile trzeba poświęcić. To jest egzekucja jak na Aldo w 2016 roku. Strzelec wyborowy. Takich mężczyzn prawie nie ma na tym świecie. Długo już w tym siedzę, ale do Mindsetu tego pana z wysp, jeszcze mi daleko.

Nie jestem utalentowany, jestem opętany.
~Conor McGregor

Ten gościu uczy tego, że kontrolując siebie i swój umysł, można robić wielkie rzeczy. Większość ludzi tak nie potrafi i cały czas przejmuje się oceną innych. W najgorszym przypadku ktoś snuje wielkie marzenia, potem przychodzi ktoś kto mówi, że jest zbyt słaby by to osiągnąć i wreszcie ten ktoś zawiesza buty na kołku. Nie dlatego, że był zbyt słaby. Dlatego, że w to uwierzył. Uwierzył w słowa, które nie miały żadnego znaczenia. Masz być kuloodpornym egzekutorem. Wiem, że teraz jeszcze nim nie jesteś, dlatego musisz dążyć do tego, żeby się nim stać.

Rób zawsze to co trzeba. Skupiaj się TYLKO na tym, co trzeba zrobić żeby wygrać. Liczą się tylko prawdziwe czyny. Nie słowa jakiegoś wujka, nie przypuszczenia twoich kumpli czy koleżanek. Masz pistolet, masz w nim jeden nabój i celujesz w tarczę. Jak już będziesz bezgranicznie przekonany o swojej wielkości, pociągnij za spust i na pewno trafisz. Bez wiary i ze spuszczoną głową, zrobisz sobie tylko krzywdę. Powodzenia.

Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i to robi.

YouTube video


Tinder Poradnik