Zanim przejdziemy do tematu „kobieta z klasą”, to kilka słów nie na temat. Niestety tak się przyjęło, że największe zainteresowanie na tym blogu jest tekstami o relacjach damsko-męskich. Z jednej strony fajnie, a z drugiej fatalnie. Wszyscy tylko czekają, aż David Durden napisze cokolwiek w tym temacie. Fajnie jak będzie coś z motywacji i wiary w siebie, ale jednak wolę przeczytać pierdyliardowy wpis o kobietach.

Zastanów się bracie, czy jednak nie lepiej przeczytać coś co pomoże ci zmienić siebie od wewnątrz, bo jeszcze nikt nie otworzył słoika patrząc się na niego. A teraz ku uciesze wszystkich odpalę kolejne fajerwerki i dosypię saszetkę chili do garnka mikstury. 

Ostatni wpis o modelkach z Instagrama wywołał duże zainteresowanie. Wracając więc jeszcze do niego. Często oprócz zdjęć w stringach pseudo modelek, które nie mają nic więcej do pokazania, spotykam także zdjęcia kobiet na imprezach, zrobionych gdzieś w lustrze w damskim kiblu z połową dupy na wierzchu.

Spotykam też zdjęcia, w których panny poniżej osiemnastki trzymają w łapkach szklane butelki mainstream’owego piwa i zakrywają twarze. Spotykam zdjęcia w których laski wrzucają malinki na szyi co dwa dni po każdym „party”. Zacznijcie jeszcze wrzucać prywatne pornole, bo to wszystko zaczyna się już przejadać, a przecież trzeba się czymś wyróżnić. A więc ogłaszam wam wszem i wobec:  jebać wasz pierdolony swag.

Kobieta z klasąJestem na nie.

Tak naprawdę celujecie w kompletnie złą stronę tarczy. Najbardziej pociągające są nie te wszystkie swagowe szmaty, ale kobiety z klasą. To zjawisko, które mocno się ostatnio schowało, bo wszyscy jak w jakiejś pierdolonej klatce gonią marchewkę. Jesteście jak pacynki. Powiem wam, że zarobiłem krocie na tym blogu, to połowa zacznie robić to samo. Powiem, że pobliskiej kopalni znalazłem sztabkę złota, to polecicie tam z łopatami. 

Większości tego śmiesznego społeczeństwa sprzedałbym gówno w pudełku, gdybym tylko zainwestował w dobry marketing. Żyjemy w społeczeństwie gdzie dominują masy i brak własnego zdania. Przychodzi jakaś Ewa Farna i nagrywa chłam o nazwie Bumerang, który staje się hitem. Trzeba to komentować?

Te kobiety wiedzą dokładnie jak odstraszać wartościowych facetów. To działa jak przełącznik światła. Na pierwszy rzut oka może być, a potem prześwietlasz tę kobietę i masz ochotę wsadzić sobie do mordy kilka baryłek podpalonego dynamitu. Wszechobecny „słeg”, na każdym zdjęciu zakryta twarz łokciem na kucaka w superstarach. Prawdziwe damy.

KOBIETA Z KLASĄ

Kobieta z klasąJestem na tak. 

Jeśli miałbym wskazać właśnie najseksowniejszą cechę kobiety, to byłaby to jej klasa. Kobieta z klasą jest po prostu seksowna. I myślę, że większość facetów by się ze mną zgodziła.

PRZECZYTAJ TEŻ:  Chcesz zmienić świat zacznij od siebie. Najpierw ogarnij siebie.

Znałem kiedyś faceta, który był z dziewczyną, która kiedyś tańczyła w klubie ze striptizem. Tak go to trzymało, że długo z nią nie był, to już łatka na całe życie. Na nic argumenty, że byłam młoda i głupia, albo nie miałam pieniędzy. Jak nie masz pieniędzy, to robisz biznesplan, a nie pokazujesz gołą dupę. No chyba, że twoje IQ nie pozwala ci na zrobienie tego pierwszego.

Podobnie sprawa ma się z krejzi laskami z imprez, które wydzierają mordy za każdym razem gdy się widzą, albo robią co chwilę selfie z dziubkami w lustrze. Nie ważne jest jak często mówisz, ale co mówisz. O tym zapomina wielu ludzi. Gębą nie da się nadrobić innych braków. Niektórzy wciąż uparcie myślą, że się da.

Ciężko znaleźć kogoś wartościowego na dyskotece. Oczywiście słyszałem już mnóstwo opinii w stylu: „nie masz racji, poznaję tam dużo wartościowych ludzi” – najczęściej od kobiet, które były właśnie takimi najebanymi damami co piątek w klubie. Jak wszędzie zdarzą się wyjątki, ale jeśli szukasz wartościowych kobiet, to poszukaj gdzieś indziej.

Słowem końca

Mnie jara kobieta w ładnym płaszczu, która potrafi się ładnie wypowiadać i która PRZEDE WSZYSTKIM ma o czym opowiadać. Nie potrzebuję kobiety, która panoszy się jak pierdolony struś pędziwiatr po wybiegu, tylko która porusza się z klasą, skromnie i normalnie. Taką która ma wdzięk, maniery, jest wyrafinowana i subtelna.

Gdy spotyka się taka wyluzowana „krezji bicz” z Instagrama, z kobietą z klasą, która ma takt i potrafi zabłysnąć inteligencją, to wychodzi na jaw wielki kontrast.

Oczywiście mamy modę kobiet wyzwolonych, które nie mogą sobie niczego odmawiać i mają wyjebane na klasę. Ciężko się odnaleźć w tych czasach gdzie z każdej strony słyszysz inne głosy na temat tego kim masz być. Ale jeśli jesteś kobieta z klasą, to nią bądź i nie podążaj za tym tłumem bananów. Rzadkie towary są najcenniejsze na rynku. 


Tinder Poradnik