Dawno temu napisałem pewien tekst odnośnie Tindera. Jedna pani, która trafiła na niego prawdopodobnie z Google, postanowiła podzielić się ze mną swoim spojrzeniem na sprawy damsko-męskie. Oto jej komentarz. Proszę o przygotowanie żenadometrów, popcornu i masek tlenowych – przydadzą się. Przyznam, że temat w pewien sposób odkopuję, ponieważ kilka osób pisało do mnie odnośnie tego komentarza na maila. Tu co ciekawe nawet kobiety nie kryły zażenowania postawą tej panny. 

Wymagania kobiet po trzydziestce

Przeczytałam i mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony masz sporo racji, z drugiej – odnoszę wrażenie że pisze to płytki koleś skupiony jedynie na robieniu wrażenia . Ciekawe spostrzeżenia w każdym razie. Pozwól, że pokazę Ci moją perspektywę. Jestem kobietą, mam 31 lat. Jako, że wiele osób mylnie sądzi, że jestem dużo młodsza – podrywają mnie faceci od 17 do 70 lat. Z każdej, że się tak wyrażę grupy społecznej . Nie mam konta na insta bo nie potrzebuje idiotycznych followersów aby znać swoją wartość. Mam fajną pracę, która daje duże możliwości, intelektualnie jestem geniuszem (taki wynik dał każdy test na inteligencję jaki rozwiązałam) , mam ciekawe pasje, bardzo wysoki poziom empatii (łatwo wyczuwam ludzi) i tak – jestem piękną kobietą. Mam też córkę – i tutaj uwaga uwaga – nie szukam tatusia. Nie szukam też stałego partnera. Oczywiście jeśli bym się zakochała to przemyśle sprawę . Bardzo sobie cenie towarzystwo inteligentnych mężczyzn na poziomie , jednak niekoniecznie chce się z nimi na dłużej wiązać . Co innego fajny romans. Ja ich traktuje po królewsku a oni mnie . I powiem Ci, że takich kobiet jest więcej. Czy Tobie się wydaje, że każda łapie się na tanie chwyty i pustą bajerę??? Że my nic tylko męża szukamy? Jeśli o mnie chodzi to było 4 mężczyzn, którzy chcieli abym została żoną – i jakoś żaden jeszcze nie został. Myślisz, że to jakiś sukces że na tinderze 30% klikasz w prawo? Ja przesunę w prawo średnio raz na 20 facetów. I co z tego? Dajesz rady jak wyrwać laskę? Proszę Cię… My czujemy o co wam biega , jasne że są głupie kobiety ale jak chcesz zainteresować sobą kobietę, która ma wiele możliwości to tani Bajer nie wystarczy – chyba, że ona akurat ma ochotę na seks i uwierz mi – jak nie ty, to wybierze innego a jest ich bardzo dużo. I są tacy, którzy nie idą najmniejszą linią oporu, tylko zapraszają do teatru, na egzotyczne wakacje, byli tacy, którzy wydawali tysiące aby sprawić mi przyjemność. Razem z córką zapraszano mnie na kolację, na narty, do SPA czy Izraela (do willi nad morzem ) – więc sugerowanie, że dziecko wystraszy kandydatów to gadanie pustaka, który w dupie był i gówno widział . a zresztą niech wystrasza – takich, którymi itak bym się nie zainteresowała …tym lepiej, mniej zawracania głowy. Panowie- chcecie dobrej rady? Proszę bardzo: kobietę trzeba przedewszystkim szanować, z czym wielu z was ma duży problem. Ten idiotyczny podział na kurwy i święte dziewice to fikcja. Zamiast się skupiać na wyciskaniu kitów lepiej potraktuj ją jak należy . jeśli sprawisz, że ona poczuje się wyjątkowo – masz bilet do raju . nie musisz być bogaty, nie musisz wyglądać jak Johny Deep , nie musisz mieć wielkich wpływów, pozycji czy sławy. Jeśli ją szanujesz, liczysz się z jej zdaniem, słuchasz co do Ciebie mówi i masz fantazję – będziecie się świetnie bawić . 

Na wstępie poszło oczywiście fałszywe zrozumienie mojego stanowiska, a więc – „z jednej strony masz sporo racji, z drugiej (…)” – gdzie cała pozostała część wpisu opiera się na tym, że kompletnie się ze mną nie zgadza.

Niestety jest to komentarz jednej z tych kobiet, które nie są zdolne do samokrytyki i potrafiłyby wymyślić scenariusz lepszy od Gibsona – byle tylko się usprawiedliwić i wybielić w swoich oczach.

Na podstawie tego komentarza możemy nakreślić szybko z kim mamy do czynienia:

Kobieta, 31 lat, samotna matka z dzieckiem, jak sama twierdzi – olśniewająco piękna i młodo wyglądająca o inteligencji Dr. House’a. 

Przez cały ten swój wywód wszystko co robi, jest staraniem się wybicia swojej osoby w górę. Ponadto za wszelką cenę próbuje odsuwać od siebie jakiekolwiek fakty i logikę. Cały komentarz jest aż naszpikowany kompletnie sprzecznymi twierdzeniami, a przecież nie lubimy jak ktoś robi kurwę z logiki. Tak więc przejdźmy do sedna.

Chociaż nie chcem tak myśleć, to jednak muszem. Wpis ten przywodzi na myśl 31 letnią kobietę, która swoje najlepsze czasy ma już powoli za sobą. Została sama z dzieckiem i możemy przypuszczać, że partner po prostu się ulotnił w trakcie zabawy. Właściwie gdy przeczytałem ten komentarz od razu przypomniał mi się poniższy demotywator.

Wymagania kobiet

Ta pani nie tylko chce robić kurwę z logiki, ponieważ równie dobrze wychodzi jej robienie kurwy z SMV (Sexual Market Value – to temat na kolejne wpisy). Twierdzi bowiem, że mając ponad trzydzieści lat i w dodatku posiadając małe dziecko, wzbudza ogromne zainteresowanie wśród całej gammy samców alfa, beta, zeta i omega. Bo w końcu fajni kawalerowie tak uwielbiają samotne matki z dziećmi i są od zaraz gotowi olać dwudziestoletnie panny, by lecieć skakać koło pięknego milfa z dzieckiem na karku. No coś tutaj nie wyszło w tym równaniu, ewidentnie.

Ja absolutnie nie twierdzę, że kobiety po trzydziestce to już mogą sobie darować, bo ich czas przeminął i są brzydkie. Pewnie, że jest cały worek wartościowych kobiet. Niestety komentarz tej pani aż prosi się o zajęcie takiego, a nie innego stanowiska i co więcej, jest potwierdzeniem pewnych zasad panujących na seksualnym rynku.

Pisze pani, że ma ciekawe pasje – chociaż nawet nie wymienia jednej z nich. Pisze, że ma wspaniałą pracę – chociaż nie konkretyzuje. I co najważniejsze – pisze, że jest olśniewająco piękna. Ja rozumiem pewność siebie i te sprawy, ale no bądźmy poważni, to brzmi po prostu śmiesznie. Działa to na tej samej zasadzie gdy samiec alfa mówi, że jest samcem alfa..

Mam też córkę – i tutaj uwaga uwaga – nie szukam tatusia. Nie szukam też stałego partnera. Oczywiście jeśli bym się zakochała to przemyśle sprawę .

No tak, bo jeśli ktoś jest zakochany, a szczególnie kobieta, to ma ogromne zdolności do logicznego układania sprawy. Już widzę jak pani się zakochała i teraz zaczyna przemyślać, czy warto, czy może jednak nie warto. Koń by się uśmiał.

Bardzo sobie cenie towarzystwo inteligentnych mężczyzn na poziomie , jednak niekoniecznie chce się z nimi na dłużej wiązać . Co innego fajny romans. Ja ich traktuje po królewsku a oni mnie . I powiem Ci, że takich kobiet jest więcej. Czy Tobie się wydaje, że każda łapie się na tanie chwyty i pustą bajerę??? Że my nic tylko męża szukamy? Jeśli o mnie chodzi to było 4 mężczyzn, którzy chcieli abym została żoną – i jakoś żaden jeszcze nie został.

Myślisz, że każda się łapie na jakąś bajerę? Myślisz, że tak łatwo można nas podejść? – ależ skąd, wiem, że dla takich jak pani, trzeba mieć pod domem złote Maserati, bez nerwów. Właściwe odnoszę nieodparte i dziwne wrażenie, że pani, która wychowuje samotnie dziecko, lubi od czasu do czasu popukać się z obcym facetem dla sportu, bo czemu nie, w końcu fajny romans. Wyzwolona kobieta nie ma co. Równość, wolność, demokracja.

PRZECZYTAJ TEŻ:  Dlaczego warto mieć wymagania?

Niestety im dalej się zagłębiamy w te wypociny, to dochodzimy do wniosku, że mamy do czynienia z bardzo trudnym przypadkiem. Prawda jest taka, że ta pani ma 31 lat, jesteś samotną matką z dzieckiem i czas na znalezienie naprawdę niezłego samca już przeminął. Ten komentarz to pocieszanie samej siebie i stawianie pozornych wymagań, które to niby mają pokazać innym jaki wielki ma wybór i jak rozchwytywaną trzydziestką z dzieckiem jest. Jak widać nie ma tu samokrytyki i trzeźwiej oceny sytuacji. Jest ciągłe wypieranie faktów i stawianie coraz większych wymagań, które są całkowicie niekompatybilne z obecną sytuacją tej pani na rynku seksualnym.

To powszechne zjawisko, które pojawia się u niektórych kobiet w tym wieku. Zamiast trochę spuścić z tonu, to gdzie tam! Podnosimy poprzeczkę, dolewamy oliwy do ognia! A wiecie co jest potem, gdy jednak okazuje się, że ci „alfa” nie zwracają żadnej uwagi, tylko szukają jakiejś wolnej młodej kobiety? Okazuje się, że – nie ma już prawdziwych facetów, nikt nie chce przygarnąć mnie i dżesiki pod swój dach i łożyć kasiory na nie swoje dziecko. Gdzie są ci prawdziwi faceci? Same młokosy, którzy uganiają się za młodszymi i atrakcyjnymi, a poważną trzydziestką nikt się nie chce zainteresować.

To też tłumaczy dlaczego żaden pan z czterech, którzy oferowali pani małżeństwo nie został mężem. Po prostu żaden nie spełnił jej wymagań. Ale to wcale o tym nie świadczy, to przecież świadczy o tym, że ta pani nie jest zainteresowana znalezieniem męża bankomatu i woli romansować w świetle księżyca.

Ogłoszenie: za niedługo będę rozsyłał kolejny darmowy fragment e-booka, jeśli chcesz go otrzymać zapisz się na mój newsletter. Jeśli korzystasz z komputera, to znajdziesz go po prawej stronie, wpisz e-mail i kliknij subscribe. Jeśli korzystasz z telefonu, zjedź niżej jak już przeczytasz ten wpis i tam zrób dokładnie to samo. Dodatkowo jeśli masz jakiś problem zapraszam do rejestracji na Manosferze

Wymagania kobiet

Myślisz, że to jakiś sukces że na tinderze 30% klikasz w prawo? Ja przesunę w prawo średnio raz na 20 facetów. I co z tego? 

W tłumaczeniu: Ty? Ty mężczyzno myślisz, że jesteś kimś w porównaniu do mnie? Jesteś nikim, to ja jestem królową, to ja przesuwam raz na 20 facetów w prawo.  Jak w ogóle masz czelność uważać się za kogoś lepszego!

Proszę Cię… My czujemy o co wam biega , jasne że są głupie kobiety ale jak chcesz zainteresować sobą kobietę, która ma wiele możliwości to tani Bajer nie wystarczy – chyba, że ona akurat ma ochotę na seks i uwierz mi – jak nie ty, to wybierze innego a jest ich bardzo dużo.

W tłumaczeniu: Jestem lepsza od ciebie, więc lepiej się staraj bo jak nie to znajdę innego. To ja jestem księżniczką, na którą trzeba sobie zapracować.

I są tacy, którzy nie idą najmniejszą linią oporu, tylko zapraszają do teatru, na egzotyczne wakacje, byli tacy, którzy wydawali tysiące aby sprawić mi przyjemność. Razem z córką zapraszano mnie na kolację, na narty, do SPA czy Izraela (do willi nad morzem ) – więc sugerowanie, że dziecko wystraszy kandydatów to gadanie pustaka, który w dupie był i gówno widział . a zresztą niech wystrasza – takich, którymi itak bym się nie zainteresowała …tym lepiej, mniej zawracania głowy. 

No tu zaczyna robić się już groteskowo.

W tłumaczeniu: Chcesz żeby wielka 31 letnia królowa z dzieckiem zwróciła na ciebie uwagę? To mnie zaproś na narty, wczasy i przynieś walizkę z dolarami. Inaczej śmieciu nie masz u mnie czego szukać.

Otóż moja droga to gadanie to czysta prawda, co właśnie sama potwierdziłaś. Jesteś zapraszana na wykwintne wycieczki przez samców Beta, którzy chcą cię kupić, bo nie potrafią zdobyć kobiety. Mężczyźni na wyższym poziomie się tobą już nie interesują, bo nie chcą wychowywać cudzych dzieci. Od samców Beta to i Jolka z kasy przy Biedronce ma adorację i propozycje wycieczek do Honolulu. Kolejny Altimejt Sakces.

I na koniec truskawka na torcie.

„Panowie- chcecie dobrej rady? Proszę bardzo: kobietę trzeba przede wszystkim szanować, z czym wielu z was ma duży problem. Ten idiotyczny podział na kurwy i święte dziewice to fikcja. Zamiast się skupiać na wyciskaniu kitów lepiej potraktuj ją jak należy . jeśli sprawisz, że ona poczuje się wyjątkowo – masz bilet do raju . nie musisz być bogaty, nie musisz wyglądać jak Johny Deep , nie musisz mieć wielkich wpływów, pozycji czy sławy. Jeśli ją szanujesz, liczysz się z jej zdaniem, słuchasz co do Ciebie mówi i masz fantazję – będziecie się świetnie bawić .”

Tak panowie, słuchajcie takich bzdur, to ani nie znajdziecie partnerki na seks, ani tym bardziej do związku. Przykro mi ale to typowe gadanie 30 letniej kobiety, która wie, że już nie będzie miała najlepszych samców z otoczenia, więc próbuje sobie to wytłumaczyć i wmówić innym, że wystarczy Zdzisiek z budowy, dzięki któremu poczuje się wyjątkowo. Chociaż tak naprawdę ta rada rzucona na koniec wpisu jest totalnym zaprzeczeniem tego co pisała wcześniej.

Ale co ja tam wiem, gdzie mi tam do trzydziestoletniej kobiety z inteligencją Newtona, która pewnie nawet nie zrozumie moich wypocin, bo są na zbyt niskim poziomie intelektualnym. Takie życie, co zrobisz. 

Jeśli wpis ci się podoba, gwiazdkuj na górze po więcej!


Tinder Poradnik