Temat pornografii i nofap był poruszany na blogu tylko jeden raz i to dawno temu (no w mieć dwa, bo jeszcze wpis o filmie Don Jon). Postanowiłem więc nieco odkopać stare śmieci i raz jeszcze pochylić się nad tym dosyć trudnym zagadnieniem. Dla wielu mężczyzn jest to problem niezwykle wstydliwy i pomocy szukają właśnie w internecie, tam, gdzie mogą być anonimowi. Co jest najgorsze w pornografii to fakt, że jest łatwo dostępna. W końcu z porno jest trochę tak, jakbyś cały czas miał w domu nieograniczone ilości heroiny. Jak masz ciągi, to wciągasz kreskę za kreską i już nawet nie wiesz, ile wziąłeś.

Nofap i negatywny wpływ pornografii na życie człowieka

Pornografia działa na bardzo podobnej zasadzie co kokaina i powoduje zmiany neurologiczne w mózgu. Szczególnie jeśli mówimy o nowoczesnej formie pornografii – kilka zakładek w przeglądarce, długi czas oglądania i wciąż poszukiwanie „najlepszego momentu”. Uzależniony chłonie kolejne obrazy i nawet kilka seansów mu już nie wystarcza.

„To jest tak, jak byśmy wynaleźli heroinę, 100 razy silniejszą niż dotychczasowa, gotową
do użycia w zaciszu swego domu i gotową do wstrzyknięcia do mózgu przez oczy.”

~ dr Jeffrey Satinover, Uniwersytet Princeton przed komisją senacką USA.

Niemieccy naukowy potwierdzili, że częste oglądanie pornografii prowadzi do kurczenia się mózgu, szczególnie w obszarze odpowiedzialnym za motywację i nagradzanie. Badanie przeprowadzono na 70 mężczyznach w wieku od 21 do 64 lat. Odkryto, że zachodzą zmiany w obrębie istoty szarej. Źródło: Instytut Maxa Plancka.

Stąd też rosnąca popularność ruchu nofap. Czym jest nofap? Najprościej rzecz ujmując, jest to rezygnacja z oglądania pornografii i masturbacji. Ruch ten cieszy się ogromną popularnością szczególnie na reddicie, ale w Polsce także zbiera coraz większe żniwa. Sprawa jest prosta – pornografia w połączeniu z masturbacją odbiera energię do życia i powoduje, że nie masz ochoty na poznawanie kobiet. Spadają chęci współzawodnictwa, rywalizacji i osiągania postawionych sobie celów. Mężczyźni uzależnieni od porno są jak zombie. Oczywiście niektórzy starają się podważać zasadność nofap, mówiąc, że nie ma on wpływu na życie człowieka. Jeśli sam masz takie wątpliwości, to poczytaj fora, a szczególnie wpisy mężczyzn, którzy zrezygnowali z pornografii. Nadal uważasz, że to przypadek?

YouTube video

(Jeśli moje materiały są przydatne, kliknij powyższy przycisk – to nic nie kosztuje, a bardzo mi pomagasz)

Branża porno chce zniszczyć ruch nofap

Dlaczego niektórzy tak zacięcie walczą z ruchem nofap? Ponieważ dla branży pornograficznej oznacza to ogromne straty finansowe. Wyobraź sobie, że ruch się rozwija i nagle 50% dotychczasowych subskrybentów Pornhub premium rezygnuje i przestaje oglądać porno. To by oznaczało katastrofę. Alexander Rhodes, założyciel strony nofap.com, obecnie zbiera pieniądze na obronę przed branżą porno, która chce zniszczyć jego stronę internetową. Alex w swoich artykułach opiera się na badaniach naukowych, w których przedstawia negatywne skutki oglądania pornografii. Już doprowadza to do strat finansowych najpopularniejszych w branży firm, a co za tym idzie, podejmowane są działania, do zniszczenia tego ruchu. Nadal uważasz, że w pornografii połączonej z masturbacją nie ma nic złego i można to robić 5 razy dziennie do ekranu komputera?

Pornografia odbiera motywację i wprawia w stan apatii

Bodźce seksualne to najintensywniejsza forma doznań dla organizmu człowieka, problem polega jednak na tym, że wszystko w nadmiarze szkodzi. Cukier, gry komputerowe, alkohol, narkotyki czy zła dieta. Jeśli zachowujemy umiar i traktujemy przyjemności jako dodatek do życia, to jest idealnie. Najgorzej, jeśli zaczynamy stawiać je jako normę codzienności. Mózg broni się, gdy dostarczane są zbyt duże dawki dopaminy i wyłącza niektóre tzw. receptory przyjemności. Oznacza to, że człowiek uzależniony od pornografii, przestaje cieszyć się codziennymi „małymi rzeczami”. Potrzebuje coraz większych zastrzyków dopaminy i sięga po coraz to mocniejsze odmiany filmów XXX. To dlatego osoby, które zrywają z tym nałogiem po kilku tygodniach, a nawet dniach odczuwają ogromną ochotę do działania i motywację. Cieszą ich najprostsze rzeczy, poranna kawa, spacer czy uśmiech innej osoby na ulicy. Gdy wracają do uzależnienia, opisują swój stan jako „pod powierzchnią wody”. Wszystko jest tak jakby spowolnione, wycofują się z życia społecznego i są apatyczni.

Ciekawy raport badań naukowych na temat uzależnienia od pornografii znajdziesz tutaj.

Nie masz kobiet, nic nie osiągasz i twoje życie ma szare barwy?

Jeśli oglądasz pornografię i każdy seans kończysz zastrzykiem dopaminy, czytaj – dochodzisz, to przyzwyczajasz swój organizm do nagrody „za darmo”. To trochę tak jak z małym dzieckiem. Mówisz mu – dostaniesz słodycze, jak odrobisz lekcje i posprzątasz pokój. Tylko że się tego nie trzymasz i nagradzasz dziecko, nawet jeśli nic nie zrobi. Ono cały czas siedzi na środku pokoju, a ty przynosisz kolejne worki ze słodyczami.

Podobnie jest z pornografią. Twój mózg ma wrażenie, że masz dostęp do niemal nieograniczonej ilości pięknych kobiet. Bierzesz jedną za drugą i jesteś właścicielem haremu. Tak więc po wystrzale dopaminy mózg dostaje informację, że wszystko jest w porządku. Przecież do tej pory, aby cieszyć się powodzeniem płci przeciwnej, trzeba było coś osiągnąć. Dbać o siebie, mieć wysoką pozycję społeczną, być socjalnym człowiekiem, który nie boi się przeciwności losu. Więc skoro masz ten harem, to pewnie jesteś takim człowiekiem. Osiągnąłeś szczyty i żyjesz jak Dan Bilzerian. Tyle że to jedna wielka ułuda. To wszystko jest tylko wirtualnym obrazem. Klikniesz przycisk „zamknij” po zakończonym seansie i wrócisz do swojego codziennego szarego życia. Życia, w którym nic nie osiągasz, bo nie masz motywacji i nikogo nie poznajesz, bo ci się nie chce wyjść z piwnicy. Położysz się wykończony na kanapie i będziesz oglądał całonocne oferty Mango, podobnie jak Narrator z filmu Fight Club. Niektórzy psychologowie łączą uzależnienie od pornografii z pojęciem Incel – jest to grupa mężczyzn, która żyje w mimowolnym celibacie. Warto o tym poczytać.

YouTube video

Jak pornografia odbiera chęć do poznawania kobiet?

Twój organizm po kilku seansach nie ma tego naturalnego zapalnika na widok pięknej kobiety. Normalnie odczuwasz potrzebę poznania atrakcyjnej dziewczyny, jakaś wewnętrzna siła pcha cię do działania. Odwracasz się na pięcie i działasz (oczywiście mając wyrobione pewne socjalne umiejętności, jeśli ich nie masz, to musisz je najpierw wyrobić). Jeśli jesteś wypompowany, to nawet jeśli zobaczysz zainteresowaną kobietę, nie będziesz miał energii do niej zagadać (bo po co, skoro wczoraj wieczorem „miałeś” trzy kobiety jednocześnie na ekranie monitora).

nofap

Pornografia jest jak dementor z Harry’ego Pottera 😉

Nic też dziwnego, że nie dbasz o swoją atrakcyjność. Nie zwracasz uwagi na ubiór, nie dbasz o ciało i nie wspinasz się w społecznej drabince. Aby wspinać się wyżej, trzeba motywacji, zadziorności i pozytywnej agresji. Podobnie z siłownią. Po kilku seansach nie masz energii, aby złapać za ciężarki i zrobić dobry trening. W normalnym stanie, organizm dałby ci sygnał, że coś jest nie tak. Chcesz mieć kobiety i życie w lepszej jakości? Ogarnij się i pozbieraj do kupy. Zacznij coś osiągać i obserwuj jak inni ludzie, zaczynają się tobą interesować, ponieważ wnosisz jakąś wartość do ich życia.

Pierwszy krok do wyjścia z uzależnienia? Nofap!

Korzystanie z pornografii może doprowadzić do zaburzeń erekcji i znacząco obniżyć poziom pożądania seksualnego. Oznacza to, że mężczyzna może wycofywać się z życia towarzyskiego, a także może odczuwać brak motywacji co do bliższych kontaktów z kobietami. Stwierdzili to badacze amerykańskiego Instytutu Kinseya w 2007 roku.

B.Y. Park, G. Wilson, J. Berger, M. Christman, B. Reina, F. Bishop, W.P. Klam, A.P. Doan, Is Internet Pornography Causing Sexual Dysfunctions? A Review with Clinical Reports, „Behavioral Sciences”, 2016.

E. Janssen, J. Bancroft, The Dual-Control Model The role of sexual inhibition & excitation in sexual arousal and behavior, In E. Janssen (Ed.), The
Psychophysiology of Sex, Indiana University Press, 2007.

Jeśli masz problemy z pornografią i szukasz czegoś, co może ci pomóc, polecam stronę internetową nadopaminie.pl. Uważam, że to obecnie najlepsze miejsce w sieci dla wszystkich osób uzależnionych od pornografii. Administrator robi tam wielką robotę i bardzo pomaga wszystkim szukającym pomocy. Artykuły są dodawane regularnie i przede wszystkim, znajdziesz tam tony praktycznej wiedzy, jeśli chcesz wyjść z uzależnienia. Samo odkrycie takiej społeczności powinno dać ci kopa do działania. Możesz podyskutować w komentarzach z innymi ludźmi, podążającymi w podobnym kierunku i zorientować się, że nie jedyny masz takie problemy.

Najczęstszy błąd – liczenie dni i brak zmiany stylu życia

Uważam, że najczęściej popełnianym błędem przy wychodzeniu z uzależnienia od pornografii jest liczenie dni z uporem maniaka. Nie prowadzi to do rozwiązania problemu, a często tylko pogłębia problem. Cały „odwyk” polega jedynie na wyrywaniu kolejnych kartek z kalendarza i modleniu się, aby tym razem się jakoś udało. To błąd i takie działanie nigdzie cię nie zaprowadzi.

Zamiast liczenia dni, zacznij zmieniać od podstaw swój styl życia. Zmień swój dotychczasowy lifestyle i postaraj się zmienić złe nawyki. Zastąp pornografię i masturbację innymi pozytywnymi nawykami. Musisz dostarczyć sobie dopaminy z naturalnych źródeł – sportu czy kontaktu z innymi ludźmi. Wtedy to wszystko ma sens i zwiększasz szanse powodzenia.

YouTube video

Nofap i jego pozytywne skutki

Po jakimś czasie odwyku organizm zacznie wracać na właściwe tory i praca mózgu również zacznie się stabilizować. Wróci motywacja do działania, pojawią się nowe pomysły na życie, a widok ładnej uśmiechniętej kobiety, na pewno przyciągnie o wiele mocniej niż podczas codziennych seansów. Takich historii jest mnóstwo czy to na zagranicznym YouTube, reddicie czy właśnie wyżej wspominanej stronie, gdzie autor często zamieszcza listy osób, które poradziły sobie z problemem. Trzeba przyznać, że dają niesamowitego kopa do działania.

Wkrótce wracam do swojego drugiego kanału na YouTube. Będziemy tam dalej wałkować tematy psychologii, relacji damsko męskich i pewnie innych podobnych zagadnień. Jeśli jeszcze mnie tam nie subskrybujesz to w ramach motywacji, zapraszam do zostawienia subskrypcji i przejrzenia dotychczasowych materiałów.

Na koniec materiał wideo pana, do którego mam ogromny szacunek i z którym z pewnością napiłbym się kiedyś kawy. Przed państwem Dr Jordan Peterson.

YouTube video


Tinder Poradnik

PRZECZYTAJ TEŻ:  Dlaczego zostanę milionerem?

Podobne wpisy: