Jak się odkochać? Pyta mnie od czasu do czasu ktoś w mailu, chociaż nie zawsze wprost. Często stan „zakochania” uniemożliwia ruszenie naprzód i bywa przytłaczający. Dziś kilka wskazówek odnośnie do relacji i ich kończenia. Starałem się możliwie najlepiej naświetlić moje podejście do sprawy, bez klasycznych rad z pudelka typu „nie pisz do niej, a najlepiej zalicz inną na dyskotece”.

Dlaczego w ogóle musisz to robić? Przyczyny

Nieszczęśliwe zakochanie zdarza się często, a niektórym nawet kilkanaście razy w roku. Najczęściej problem leży po stronie człowieka, który po prostu zbyt mocno zaangażował się w relację. Mężczyźni mają tendencję do idealizacji kobiet, a także podsycania uczucia zakochania swoją wybujałą wyobraźnią. Niektórym wystarcza jedno spotkanie, a drugim kilka wiadomości SMS. Inni zaś kończą związek totalnie rozbici i leżą patrząc w sufit przez pół roku.

Każdy przypadek jest trochę beznadziejny. Dlaczego? Ponieważ w każdym z tych przypadków problem zaczyna się w danej osobie. I jeśli po jednym spotkaniu nie wiesz co ze sobą zrobić, bo dziewczyna nie daje znaku życia, to sam to sobie zrobiłeś i nikomu nie powinno być cię szkoda. Już setki razy powtarzałem na tym blogu, że budowanie życia wokół kobiet i podążanie za instynktami to jedna z najgorszych życiowych dróg. Gwarantuję ci, że niewiele tak osiągniesz, zarówno na polu relacji, jak i polu zawodowym. Bo jak można ogarniać swoje życie zawodowe, skoro co chwilę leży się na łóżku i słucha ckliwych piosenek o miłości?

Jak się odkochać w koleżance / dziewczynie?

Jeśli sam sobie jesteś panem i nie boisz się samotności, bo wiesz, że masz wystarczająco dużo do zrobienia na tym łez padole, to wtedy magicznie zaczynają działać relacje z kobietami, które stają się samosterowne. I nagle nie trzeba się już co chwilę odkochiwać, bo przecież jak nie ta, to inna. Dlaczego masz kogoś na siłę trzymać w twoim pełnym atrakcji życiu? Przecież mnóstwo kobiet będziesz chciało się w nim pojawić. I nagle nie trzeba już liczyć minut od napisania SMS-a, a fakt czy ona odpisze po spotkaniu, przestaje cię interesować.

Więc jak się odkochać? Nic prostszego. Po prostu miej swoje życie, które uwielbiasz, nawet jeśli nie ma w nim na stałe żadnej kobiety. I żeby nie było – to nie jest takie proste. Taki „mindset” buduje się często latami żmudnej pracy. Przeczytaj też wpis o silnym mężczyźnie, na pewno się przyda.

Mężczyźni częściej muszą mierzyć się z „odkochaniem”, ponieważ zgodnie z badaniami naukowymi, to właśnie panowie są bardziej romantyczni od kobiet.

Badania różnic płciowych w przekonaniach romantycznych wykazały, że mężczyźni częściej doświadczają „miłości od pierwszego wejrzenia”. Jedno z ostatnich badań przeprowadzono na grupie 10 000 dorosłych i wykazało ono, że 48 procent mężczyzn twierdzi, że zakochało się od pierwszego wejrzenia, podczas gdy tylko 28 procent kobiet twierdziło tak samo. Ponadto mężczyźni w porównaniu z kobietami kładą większy nacisk na znaczenie uczucia namiętności w swoich związkach. Mężczyźni częściej mówią „kocham cię” jako pierwsi – i po usłyszeniu tych słów po raz pierwszy zgłaszają większe szczęście niż kobiety. (Psychology Today)

Podobnie mężczyźni zdecydowanie bardziej od kobiet, interesują się dniem walentynek [askmen].

Rozstanie w związku, jak się odkochać w kobiecie, z którą byłeś?

Ktoś może powiedzieć, że po związku jest inaczej, bo to nie takie proste. Przecież byłem z nią kilka lat, to tak się nie da. Dobrze, ale życie to nie jest bajka, gdzie dwie osoby sobie gruchają jak gołąbki, a już szczególnie związki tak nie wyglądają. Największy błąd to uwierzyć bezgranicznie, że osoba z którą dziś jesteś, będzie z tobą do końca, nawet jak stracisz firmę czy zachorujesz na raka. Niestety w wielu przypadkach ta osoba cię zostawi, a nierzadko po prostu znajdzie sobie kogoś innego. Niezbyt urokliwa wizja, co?

PRZECZYTAJ TEŻ:  Dlaczego warto mieć wymagania?

Dlatego uważam, że w związku również należy mieć głowę na karku, bo nie wiesz, co przyniesie jutro. A już na 100% nie możesz być pewny co do ruchów drugiej osoby. Jeśli mi nie wierzysz, rozejrzyj się dookoła i licz historie, które pisze życie. On kupował misie, kwiatki, a nawet mieszkanie, a ona po prostu odeszła i zabrała połowę mieszkania. On wierzył w bezgraniczną miłość i poświęcił się dla niej całkowicie, a ona zerwała zaręczyny. I takie sytuacje nadal będą się mnożyć, bo większość mężczyzn jest niezwykle naiwna i łatwo sterowna. Wystarczy, że zobaczą kawałek bielizny i już mają w głowie mikser. To dlatego mężczyźni, którzy mają wiele innych opcji, są najbardziej pożądani – bo nie gonią marchewki na kiju. Dlatego w związku też trzeba robić swoje i nie wkręcać się za bardzo w romantyczne historie z filmów. Jordan Peterson wspominał kiedyś, że miłość romantyczna jest domeną ludzi niedojrzałych. Takich, którzy chcą, żeby wszystko było jak w filmie. Realne życie nie ma z tym nic wspólnego. Musisz mieć swoje życie, zbudowane na ultra mocnych fundamentach, aby w razie czego wziąć na klatę zaistniałą sytuację i po prostu ruszyć dalej, jak gdyby nigdy nic.

Czym się strułeś tym się lecz

Moja ewentualna rada brzmi – czym się strułeś, tym się lecz. Oczywiście chodzi o poznawanie innych kobiet. Dlaczego ewentualna? Bo to jest w pewnym sensie powiązane z tym co napisałem wyżej. Jeśli masz poukładane życie, to w tym życiu po prostu są kobiety. Nie musisz się z nimi spotykać, widywać, ale zawsze masz się do kogo odezwać. Kobietom często łatwiej przychodzą rozstania, bo one mają zawsze kilka opcji w postaci tzw. orbiterów.

Wiesz kiedy żyje się najlepiej? Kiedy jesteś wolny. I nie mam tutaj na myśli bycia singlem, czy braku przynależności do partii politycznej. Chodzi o bycie wolnym od strachu. Jeśli steruje tobą strach i częściej zamiast podejmować akcję rezygnujesz, to tak naprawdę nie żyjesz. Dokładnie tak to wygląda w przypadku, gdy jesteś sterowany emocjami albo co gorsza – jesteś uzależniony od drugiej osoby. Wtedy nie musisz martwić się o to, czy kobieta cię zostawi, bo wiesz, że dasz sobie radę sam. Niestety dla wielu mężczyzn wizja życia w związku z kobietą, która kieruje każdym ich ruchem, jest czymś wspaniałym.

Jak się odkochać – podsumowanie

Tak więc problem z odkochaniem możemy podzielić na dwie kategorie.

  1. Zakochałeś się w koleżance, która nawet cię nie zna albo raz byłeś z nią na randce.
  2. Jesteś zakochany w kobiecie, z którą byłeś w związku.

Oczywiście każdy z nas ma uczucia i emocje im towarzyszące, ale w zdecydowanej większości przypadków, sytuacja jest wyolbrzymiona przez głupotę. Jeśli ciągle układasz w swojej głowie wyobrażenia dotyczące drugiej osoby albo związku i zaczynasz je pielęgnować, to one rosną. I nagle, kiedy ty cały promieniejesz miłością, możesz w najmniej oczekiwanym momencie dostać od życia prosto w czapę. Jeśli bokser nie jest czujny i nie trzyma gardy, to wystarczy mocny prawy sierpowy, aby go powalić. A wystarczyło podejść do sprawy bez nadmiernych emocji i zachować czujność. Szczęka byłaby cała, a może i walka wygrana.

Jak się odkochać? Żyj tak, żebyś nie musiał tego robić.


Tinder Poradnik