Dziś coś dla wszystkich panów, którzy narzekają na swoje niesforne włosy. Prestyler to produkt, o którym mało kto słyszał, a szkoda, bo to naprawdę świetna rzecz. Najlepsze prestylery do włosów od początku znajdują się w moim sklepie internetowym i już stały się bestsellerami.
Obserwuj mnie na Instagramie
Subskrybuj mój kanał na YouTube
Dołącz do naszej grupy na FB
Prestyler do włosów – co to jest?
Prestyler jest nazywany często tonikiem lub sprayem. To produkt do stylizacji włosów dla mężczyzn. Najczęściej używają go panowie, których włosy są niezwykle trudne w układaniu. Pewnie znasz to uczucie sypkich i suchych włosów, których w żaden sposób nie da się okiełznać. Już po wyjściu z domu orientujesz się, że lekki podmuch wiatru sprawił, iż z twojej fryzury nie zostało niemal nic. Ja to znam doskonale, a raczej znałem, bo obecnie używam właśnie prestylera. Prestyler powinno się stosować przed nałożeniem pomady lub pasty. Zapewnia on dodatkowe utrwalenie i objętość fryzury, co oznacza, że jest idealny dla mężczyzn, którzy:
- mają rzadkie włosy,
- ich włosy są niepodatne na układanie,
- chcą dodać objętości włosom,
- chcą chronić włosy przed innymi kosmetykami.
Jak używać prestylera?
Jeśli chodzi o używanie prestylera to tutaj wszystko zależy od rodzaju produktu, na który się zdecydujecie. Najczęściej na rynku mamy do czynienia z prestylerami w postaci toniku lub sprayu. W przypadku toniku zwykle przez mały otwór nanosimy płyn na dłoń i rozprowadzamy po włosach. Jeśli używasz sprayu, po prostu pryskasz włosy przed rozpoczęciem układania. Całość trwa dosłownie kilka sekund i na pewno używanie dodatkowego kosmetyku nie sprawi, że stracisz mnóstwo czasu.
Jaki prestyler wybrać?
Istnieją dwa moim zdaniem najlepsze prestylery do włosów męskich. Ostateczny wybór zależy od indywidualnych preferencji danego mężczyzny. Niektórzy wolą używać atomizera, inni uważają, że lepiej sprawdza się tonik. Moim zdaniem najlepiej samemu spróbować i się przekonać. Tak właśnie dochodzi się do perfekcji w układaniu włosów. Testuj, sprawdzaj, co jest dla ciebie najlepsze, a potem trzymaj się stałego produktu.
By Vilain Sidekick Zero
Na początek propozycja, którą testowałem przez długi czas. By Vilain to marka Duńska, założona przez twórców kanału SlikhaarTV. Ich kanał na YouTube osiągnął już ponad 2 miliony subskrypcji i pomógł w ułożeniu idealnej fryzury wielu panom. Nic dziwnego, że założyciele podeszli do marki By Vilain z podobnym profesjonalizmem. Co jest takiego w Sidekick Zero, że jest taki dobry? Przede wszystkim dobry skład – 72% to składniki organiczne co w takich produktach jest naprawdę świetnym wynikiem.
Prestyler zapobiega puszeniu się włosów i chroni je przed ciepłym powietrzem suszarki, nawet do 160 stopni Celsjusza. Jeśli często stylizujesz włosy przy użyciu suszarki, to pewnie są osłabione. Sidekick Zero z pewnością pomoże ci zadbać o zdrowie włosa. W prestylerze znajduje się sok aloesowy, który pomaga oczyścić włosy i redukuje pracę gruczołów łojowych. Jeśli masz problemy z przetłuszczającymi się włosami, które zawsze wyglądają jak po mocnym wosku – warto wybrać Sidekick Zero. Prestyler jest wydajny i wystarcza na długo. Jego zużycie można kontrolować przy użyciu atomizera. Minus to zapach, ponieważ prestyler jest bezwonny. Tutaj recenzja na moim kanale YouTube.
Prestyler Layrite Grooming Spray
75 zł
Prestyler marki Layrite w postaci sprayu to już klasyka. Buteleczka o pojemności 200 ml jest niezwykle wydajna i pomaga w ułożeniu każdej fryzury. Można bez problemu wyważyć jaką ilość produktu chcemy nanieść na włosy. Osobiście polecam go używać z glinką Layrite Cement. Nie wiem, czy wiesz, ale założyciel marki Layrite strasznie narzekał na woskowe pomady i postanowił stworzyć produkty na bazie wody, które łatwo się aplikuje i zmywa. Grooming Spray podobnie jak cała linia kosmetyków tej marki, posiada bardzo ładny zapach słodkiej wanilii. Połączenie glinki Cement i prestylera Layrite daje naprawdę fenomenalne efekty. Trudno będzie o mocniejszą kombinację.
Prestyler Reuzel Grooming Tonic
Podobnie jak Layrite jest niezwykle wydajnym kosmetykiem. Ma chyba jeden z najfajniejszych zapachów w barberskim świecie – mianowicie pachnie brzoskwinią. Zapach jest niezwykle świeży i rześki. Bez dwóch zdań dodaje atrakcyjności każdemu mężczyźnie, a co więcej – utrzymuje się na włosach przez cały dzień. Niektórzy twierdzą, że wystarcza im sam prestyler Reuzela do ułożenia fryzury. Ja często stosuję połączenie Toniku Reuzel i pomady Reuzel Blue (latem) lub Pink (zimą). To chyba jedno z lepszych połączeń, jakie znam. Na kanale YT znajduje się moja recenzja tego produktu, gdzie możesz zobaczyć, jakie daje efekty.
Apothecary 87 Salt Tonic
Prestyler od Apothecary 87 nie jest jeszcze tak popularny, jak powyższe propozycje, jednak to produkt nowy i na pewno godny uwagi. W składzie znajduje się zbawienna dla skóry i włosów sól morska. Jeśli masz problemy ze skórą głowy i często narzekasz na zmiany typu trądzik, to na pewno nie zaszkodzi używać do stylizacji tej buteleczki. Atutem jest także chlorek sodu, który przydaje się latem, gdy szybciej się pocimy, a włosy się przetłuszczają. Chlorek sodu zapobiega wytwarzaniu się nieprzyjemnego zapachu. Reasumując – świetny produkt prestylizujący włosy męskie.
Tonik czy spray? Podsumowanie
Podsumowując – jeśli o mnie chodzi używam Toniku Reuzela, jednak korzystałem również z produktu Layrite i także byłem bardzo zadowolony. Prestyler bardzo pomaga w ułożeniu idealnego Pompadoura, slick backa czy zaczesu. Jest niezwykle pomocny dla sfrustrowanych mężczyzn, którzy wychodzą na dwór i lekki podmuch wiatru sprawia, że z ich fryzury pozostaje tylko wspomnienie. Jeśli miałeś do tej pory takie problemy – wskakuj do mojego sklepu z pomadami i weź jeden prestyler na testy. Zdjęcie główne pochodzi ze strony thebarbr.com
Inne prestylery, które polecam ⬇️

Co byś polecał bardziej do włosów suchych? Właśnie szukam jakiegoś prestylera i chcę coś kupić w twoim sklepie.
Do suchych moim zdaniem najlepiej Reuzel Grooming Tonic. Uważam, że to najlepszy prestyler obecnie i ciężko znaleźć coś lepszego – zresztą sprawdź sobie opinie w sklepie. Jako, że jest w formie toniku, fajnie ogarnie suche włosy. Niektórzy twierdzą, że nie potrzebują nawet pomady i wystarcza im ten tonik. Aczkolwiek aż tak daleko bym nie wybiegał i wziął do kompletu jakiś tradycyjny Reuzel Pink.
Miałem Layrite i Reuzela, zastanawiam się nad tym Apothecary 87, polecasz?
Bardzo dobry produkt. Jeśli zależy ci nie tylko na stylizacji ale również odżywieniu i pielęgnacji włosów – bierz śmiało. Moim zdaniem nie odstaje od tych dwóch.