Data publikacji: 18 marca 2020
Data aktualizacji: 18 czerwca 2020
Jeśli interesuje cię prestyler Reuzel Grooming Tonic, recenzja, którą przygotowałem jest dla ciebie! To jeden z najpopularniejszych toników do włosów i dziś postanowiłem sprawdzić jego sekret. Nagrałem również materiał wideo, jeśli chciałbyś zobaczyć efekty na filmie.
Reuzel Grooming Tonic – Recenzja
Tonik Reuzela jest dostępny w trzech rozmiarach – 100 ml, 350 ml i 500 ml. Jak dla mnie podział jest bardzo dobrze zrobiony. Jeśli nie używałeś do tej pory toniku, to kupujesz 100 ml i testujesz. Jeśli ci się spodoba to bierzesz potem 350 ml. Wersja 500 ml to tzw. barber size, a więc rozmiar, w który zaopatrują się głownie barber shopy. Jednak jeśli ktoś jest pewny, że przez najbliższe pół roku chce używać Reuzel Grooming Tonic, to zdecydowanie może sobie takie pół litra sprawić.
Produkt znajduje się w plastikowej butelce, która posiada tradycyjne logo Reuzela i jest zakręcana nakrętką. Sam płyn ma kolor brzoskwiniowy, aczkolwiek można również określić go jako złoty, żółty lub pomarańczowy. Wszystko zależy od światła w pokoju czy na zewnątrz.
Grooming Tonic od Reuzela – zapach, aplikacja i wydajność
Zaraz po otwarciu pojawia się świetny brzoskwiniowy zapach, który jest jednym z najlepszych w tego typu produktach dostępnych na rynku. Moim zdaniem na chwilę obecną nic nie przebija Reuzela pod tym względem. Zapach utrzymuje się na włosach w ciągu dnia. Jest bardzo rześki, orzeźwiający, świeży i nieco słodki. Jego intensywność jest umiarkowana, moim zdaniem jest idealnie wyważony i zdecydowanie dodaje atrakcyjności.
Aplikacja Toniku jest banalnie prosta. Wystarczy kilka większych kropli, aby rozpocząć stylizację. Aplikacja odbywa się bardzo podobnie jak w przypadku pomad. Rozcieramy w dłoniach płyn i potem wcieramy na całej długości włosów. Możemy go wcierać zarówno na włosy suche, jak i wilgotne. Tonik jest przeznaczony do stosowania z gorącym powietrzem suszarki, dlatego dobrze mieć jakąś pod ręką. Tak jak widzie cie na filmie, na początku aplikuję tonik na wilgotne włosy, a potem stylizuję za pomocą szczotki Uppercut i suszarki. Efekt jest świetny, tonik spełnia swoje zadanie i dodaje włosom objętości oraz tekstury. Niezwykle łatwo potem się stylizuje za pomocą pomady.
Produkt jest wydajny i wystarcza na długi czas. 100 ml powinna wystarczyć na miesiąc codziennego stosowania. Łatwo więc policzyć na ile może wystarczyć 350 ml i 500 ml.
Sprawdź też inne recenzje pomad i kosmetyków.
Skład Reuzel Grooming Tonic
W składzie na pierwszym miejscu woda. Ogólnie sam skład mówiąc szczerze nie zachwyca, ale nie wpływa negatywnie na działanie toniku. Prestyler swe zadanie spełnia z nawiązką. Tak czy inaczej skład pozostawia trochę do życzenia. Przykładowo produkt zawiera Disodium EDTA, który jest szkodliwym konserwantem i w sumie to nawet ciężko rozszyfrować, co się pod nim kryje.
Skład: Water (Aqua), PVP, Polysorbate-20, PEG/PPG-25/25 Dimethicone, Fragrance (Parfum), Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Equisetum Arvense Extract, Rosmarinus Officialis (Rosemary) Extract, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Polyquatemium-11, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Linalool, Caramel, Panthenol, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Lilial.
Podsumowanie recenzji Toniku do włosów
Tak więc ostatecznie Tonik Reuzel wypada bardzo solidnie. Produkt mógłby mieć lepszy skład i to prawdopodobnie jedyna jego wada. Moim zdaniem nie o skład tutaj najbardziej chodzi, a o działanie, a na tym polu nie można prestylerowi z Holandii nic zarzucić. Końcowa ocena to 96% i szczerze mówiąc wątpię, czy jakiś prestyler wskoczy ponad to w najbliższym czasie.
Dzięki za uwagę i zapraszamy do subskrypcji kanału oraz obserwacji na Instagramie 🙂
Prestyler Reuzel Grooming Tonic