Data publikacji: 24 czerwca 2023
Data aktualizacji: 5 lutego 2024
Na forach i portalach często spotykam się ze stwierdzeniem, że chady, celebryci i bogacze nigdy nie są odrzucani. Coś na zasadzie, że gdy masz kwadratową szczękę i mięśnie, to możesz podejść do każdej kobiety i zawsze dostaniesz numer telefonu, a potem pójdziesz z nią na randkę. Większych głupot chyba wymyślić się nie da, a ów głupoty powstają zwykle wtedy, gdy ktoś mieszka w bańce informacyjnej. Nie wychodzi weryfikować informacji, tylko cały czas tapla się w jednym błocie z innymi „hipopotamami”. W ten sposób pewne społeczności nakręcają kolejne mity.
Bycie Chadem daje 100% skuteczności
Tak, to prawda, bycie dobrze wyglądającym gościem pomaga. Nigdy tego nie ukrywałem na tym blogu czy w innych miejscach, w których się udzielam. Zawsze wspominam, że wygląd jest ważny. Jednak ludzie uwielbiają popadać w skrajności. Robią podstawowe błędy poznawcze i postrzegają rzeczy zero jedynkowo, bo tak łatwiej. On / off – tak działa tylko przełącznik światła, a nie atrakcyjność w relacjach damsko męskich. To naprawdę niesamowite, że trzeba takie podstawy powtarzać.
Więc tak, dobrze wyglądający mężczyzna ma łatwiej. Ale nikt, powtarzam nikt – nie ma 100% skuteczności z kobietami. To tak nie działa. Nawet top 20% mężczyzn wciąż spotyka się z odrzuceniem. Jeśli spojrzymy na statystykę, to na DayGame atrakcyjny mężczyzna będzie potrzebował około 40 podejść, żeby przespać się z kobietą. Możesz się podobać wielu kobietom, ale tu jest zbyt wiele zmiennych, wpływających na końcowy rezultat. Kobieta może:
- być zajęta,
- być świeżo po rozstaniu (na ten moment nie chce słyszeć o facetach),
- nie mieć dnia (są takie dni, że wszystko się wali i chcesz po prostu szybko wrócić do domu),
- nie lubić mięśniaków (tak, to się zdarza – np. gdy kobieta ma złe doświadczenia z takim typem faceta).
Powodów jest mnóstwo. Dlatego wygląd pomaga, jednak działa to na takiej zasadzie, że żeby zdobyć znajomość typu FWB, musisz zrobić statystycznie mniej podejść, niż gdy wyglądasz gorzej. Przykładowo – atrakcyjny mężczyzna potrzebuje statystycznie 40 podejść, żeby przespać się z kobietą. Mężczyzna, który jest mniej atrakcyjny będzie potrzebował 80 podejść. Jednak wyglądanie dobrze nie daje Ci 100% skuteczności. Po prostu, to tak nie działa.
Gra liczb – przecież to śmieszne!
Inny częsty zarzut, który pojawia się na forach i dyskusjach to podejście w stylu „To jest śmieszne, przecież to gra liczb. Podchodzisz do 50 kobiet i jakaś wreszcie się z Tobą prześpi. Też mi coś”. Kolejny raz – jest to zbyt uproszczone podejście.
Statystyka jest wszędzie. Najprostszy przykład – piłkarz, który oddaje strzały na bramkę w meczu. Zwykle kilka z nich jest niecelnych, ale w końcu jakiś zamienia się na gola. Dlaczego piłkarz po pierwszym nieudanym strzale dalej próbuje? Dlaczego nie zejdzie do szatni? Czy próbowanie dalej po nieudanej próbie to wstyd, czy może powód do dumy? Moim zdaniem to drugie. Niepoddawanie się to oznaka silnego charakteru. W życiu nie da się wszystkiego przewidzieć i mieć 100% skuteczności w jakiejkolwiek dziedzinie. Czasami ów piłkarz ma dobry dzień i trzy oddane strzały na bramkę kończą się golem. Super, brawo. Jednak tak nie będzie zawsze. Gdy weźmiemy na tapetę statystykę z całego sezonu, to piłkarz zawsze ma o wiele więcej oddanych strzałów, po których nie padła bramka, od tych zakończonych golem.
I tu kolejna analogia – dobrze wyszkolony technicznie piłkarz, będzie miał lepszą statystykę od tego, który ma braki w tym aspekcie. No niesamowite, naprawdę niewiarygodne.
Tak jest wszędzie. Składasz CV w jednej firmie i rzadko to wystarcza, żeby dostać pracę. Zwykle próbujesz w wielu miejscach. Wydajesz album muzyczny, jeden numer jest absolutnym hitem, a pozostałe są słuchane tylko przez nielicznych.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. To jest całkowicie normalne. Dlatego nawet będąc bardzo atrakcyjnym z wyglądu mężczyzną, będziesz mierzył się z odrzuceniem. Wciąż będziesz musiał oddać wiele strzałów, żeby strzelić gola. To mit, że gdzieś tam są mężczyźni, którzy mają 100% skuteczności. Podchodzą do dziewczyn i każda po kolei chce się z nimi przespać. Takie historie piszą ludzie, którzy nie mają zbyt wielkiego doświadczenia w życiu realnym, ale lubią się nawzajem nakręcać w internetowych bańkach informacji. Dzięki temu ściągają z siebie odpowiedzialność na robienie czegokolwiek. Nie muszą próbować, bo przecież nie są chadem, celebrytą czy milionerem, a tylko oni mają 100% powodzenia z kobietami. To wymówka dla strachu i słabego charakteru.
W temacie: Czy ciekawe życie i pasję wystarczą, żeby mieć kobiety w swoim życiu?
100% skuteczności – jedyny sposób
100% powodzenie możesz mieć tylko wtedy, gdy działasz rzadko i tylko wtedy, gdy dostrzegasz sygnały zainteresowania. A więc – przechadzasz się po zatłoczonej ulicy i nagle zauważasz, że dziewczyna się na Ciebie patrzy, w dodatku lekko uśmiecha. Jeśli będziesz działał tylko w takich momentach to tak – będziesz miał pewnie ponad 90% skuteczności. Ile jednak jest takich sytuacji? Nawet jeśli dobrze wyglądasz – kobiety bardzo rzadko wyślą Ci widoczne zaproszenie do rozmowy. Zwykle nawet nie zauważysz tych znaków, bo będą zbyt subtelne (ona też musi chronić swoje ego, w razie gdyby Ci się nie spodobała).
Clue – przestań tracić czas na niezainteresowane kobiety
Dojrzej do tego, żeby szanować siebie i swój czas. Przestań tracić czasu na niezainteresowane kobiety, skup się tylko na zainteresowanych Twoją osobą. Dziewczyna kręci w sprawie spotkania? Next. Za każdym razem, gdy chcesz poprowadzić znajomość do spotkania, ona nie odpisuje? Next. Odzywa się tylko wtedy, gdy coś od Ciebie chce? Next.
Nie idź tutaj na półśrodki. Bądź możliwie najbardziej wybredny. Upuszczaj talerze, niech się zbiją, będziesz miał za chwilę kolejne. Skup się na dziewczynach szczerze zainteresowanych tym, co masz do zaoferowania. Rozpoznasz je bardzo szybko. Takie dziewczyny czasami same Ciebie zagadają. Bardzo często reanimują konwersację, gdy przestaniesz odpisywać. Będą chętne na spotkanie i nie będą kręcić, a gdy nie będą mogły się spotkać – zaproponują same inny termin.
Powinieneś tak w to grać, żeby terminy „ona nie odpisuje co robić?!” / „ona nie chce się spotkać!” – zniknęły raz na zawsze z Twojego życia. To nie ma znaczenia. Jeśli masz dużo zajęć w życiu i często poznajesz nowych ludzi, takie rzeczy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Nie zwracasz na to już żadnej uwagi.
Reszta kobiet Cię nie interesuje. Powiesz – tak, łatwo się mówi, gdy ktoś ma ich na pęczki i cały czas pojawiają się nowe chętne na horyzoncie. No, to jeśli tak nie masz – stań się takim facetem. To długa droga, ale jeśli chcesz mieć wybór i niezależność – nie ma innego wyjścia. To jest gra, musisz ulepszać swoją postać, żeby łatwiej sobie radzić – zarówno na polu mentalnym, jak i fizycznym. World of Warcraft.
Podsumowanie
Podsumowując – nie przejmuj się tym, że spotykasz się z odrzuceniem. Każdy się z nim spotyka. Nie ma znaczenia jak zajebiście wyglądasz, to zawsze będzie część gry. Inaczej się nie da. Jeśli chcesz mieć 100% skuteczności, to nie rób nic, siedź w domu i graj na PS5. Wtedy Twoje ego nie będzie zagrożone, a ty przeżyjesz swoje życie bezpiecznie. Co prawda kiedyś będziesz tego żałował, ale będzie już za późno.
- Działaj – tylko tak można coś w życiu osiągnąć. Powodzenia będą częścią gry. W każdej dziedzinie życia napotkasz na niepowodzenia – nie unikniesz tego, więc przestań przed tym uciekać.
- Skup się tylko na kobietach, które wysyłają Ci zielone światło i są Tobą szczerze zainteresowane. Atencjuszki czy laski niezdecydowane – od razu wyrzuć do kosza. Tak po prostu żyje się lepiej.
Dzięki stary, ide na miasto!!