Jeśli ktoś powiedział Ci, że wie czego chcą kobiety, to kłamał. Nikt nie wie czego chcą kobiety, bo kobiety dziś chcą tego, a jutro czegoś innego. Dlatego próba odgadnięcia czego chcą kobiety, jest stratą czasu. Nie dowiesz się nigdy czego chcą, bo ich potrzeby nie są stałe. Dziś kobieta chce przystojnego mięśniaka, a jutro dobrego miłego chłopaka.  

Wpis jest fragmentem z „Alpha Male”

Kobiety i mężczyźni inaczej postrzegają atrakcyjność

Być może natknąłeś się w sieci na jakieś poradniki, które konkretnie wskazywały na to, czego chcą kobiety i co powinieneś robić. Mam tutaj na myśli takie proste rady, które działałyby, gdyby kobiety były zero jedynkowe.  

Ja mogę Ci wskazać jakieś wzorce zachowań, podzielić się tym co z dużym prawdopodobieństwem zadziała w większości przypadków, ale nigdy nie przekażę Ci gotowego klucza do obsługi każdej kobiety. Ty nie wiesz czego chcą, ja nie wiem i nikt inny nie wie. Poradniki “5 prostych trików, aby podobać się kobietom” – można wyrzucić na śmietnik przed otwarciem pierwszej strony.  

W drugą stronę działa to inaczej. Pójdziemy na miasto. Wskażę na ładną kobietę i powiem Ci “popatrz tam, atrakcyjna dziewczyna” – i się zgodzisz. Oczywiście gusta są różne, być może mnie będzie się podobać bardziej niż Tobie, ale zgodzimy się, że uśredniając, dana kobieta jest ładna. Patrzymy na kobietę i od razu wiemy, czy nam się podoba. Większość mężczyzn postrzega młodość, szczupłą sylwetkę i długie lśniące włosy jako cechy atrakcyjne. Jesteśmy o wiele prostsi pod tym względem od płci przeciwnej. 

Kobiety tak nie mają. Na to czy dany mężczyzna im się spodoba, wpływa mnóstwo czynników. Dla mężczyzn atrakcyjność kobiet, jest jak przełącznik światła – albo nam się dana dziewczyna podoba, albo nie i nic tego nie zmieni. Dla kobiet atrakcyjność mężczyzn, jest jak pokrętło do regulacji głośności. Pewne twoje cechy kręcą tym pokrętłem we właściwą stronę, a inne mogą kręcić w niewłaściwą. Dlatego czasami możesz mieć sytuacje, że piękna kobieta poda Ci numer telefonu, a za chwilę gdy podejdziesz do mniej atrakcyjnej, zostaniesz po prostu spławiony. I to jest całkowicie normalne. 

Paradoks atrakcyjności – nigdy nie wiesz komu się spodobasz

Miałem wiele takich sytuacji. Pamiętam gdy pierwszy raz podszedłem do dziewczyny, która mi się spodobała. Była bardzo ładna, jedna z ładniejszych z jakimi w tamtym czasie rozmawiałem. Rozmawialiśmy tak, jakbyśmy się znali od lat. Podała mi z chęcią numer, a za parę dni poszliśmy na spacer. Powiedziała mi potem, że zaimponowała jej moja odwaga i w dodatku bardzo się jej spodobałem. Kilka minut później, gdy dostałem od niej numer, podszedłem do grupy innych dziewczyn, o wiele mniej atrakcyjnych od niej. Te dziewczyny nie miały ochoty ze mną rozmawiać. Można by pomyśleć, że skoro spodobałem się niezwykle atrakcyjnej dziewczynie, to te mniej atrakcyjne również muszą być mną zainteresowane. Przecież wyglądam tak samo i nadal jestem tym odważnym gościem, który nie boi się podejść do kobiety. Jednak męska atrakcyjność nie jest zero jedynkowa. To tak nie działa. 

Niezobowiązujące relacje wcale nie są takie powszechne

Dlatego na wstępie powiem wprost – nie szukaj wzorca idealnego. Nie daj się wpędzić w takie błędne koło, że musisz wyglądać podobnie do Brada Pitta, poruszać się jak Władimir Putin i nosić garnitury jak James Bond, a wtedy zainteresujesz wszystkie kobiety mijane na ulicy. Nie zainteresujesz, gwarantuję Ci.  

Dla kobiety możesz być atrakcyjny fizycznie, ale też mentalnie. Te dwa rodzaje atrakcyjności nakładają się na siebie i ciągle przeplatają. Dlatego tak często radzę: pracuj nad wyglądem i pracuj nad swoim charakterem. 

Być może pamiętasz taki eksperyment, gdzie kobieta podchodziła do 200 mężczyzn i proponowała seks. 99% mężczyzn się zgodziło. Gdy role zostały zamienione i to mężczyzna podchodził do 200 kobiet z propozycją seksu, ani razu nie otrzymał pozytywnej odpowiedzi. Ten prosty eksperyment jest jednocześnie niezwykle wymowny. Dzięki niemu wiemy, że kobiety i mężczyźni inaczej traktują seks i co najważniejsze – inaczej postrzegają atrakcyjność. 

Niezobowiązujący seks nie był, nie jest i nie będzie łatwo dostępny. Gdyby sypianie co tydzień z inną kobietą było proste, każdy by to robił. Dlatego z uśmiechem na twarzy czytam zawsze te historie z for internetowych o Chadach i Incelach. No tak, bo świat relacji damsko męskich jest czarno biały i można zamknąć go w dwóch skrajnościach. 

PRZECZYTAJ TEŻ:  Jak się ubrać na pierwszą randkę i jak trafiać w największą "niszę"?

Czego pragną kobiety – cechy pożądane

No dobrze, a gdyby tak spróbować znaleźć punkt wspólny, coś co sprawia, że większość kobiet postrzega danego mężczyznę jako atrakcyjnego? Jest coś takiego – to status społeczny. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ status społeczny definiuje mężczyznę. Status nie bierze się z niczego. Trzeba na niego zapracować. Za wysokim statusem społecznym niemal zawsze (poza wyjątkami potwierdzającymi regułę) stoi:  

  • Inteligencja, 
  • Zaradność, 
  • Charyzma, 
  • Pewność siebie. 

To właśnie dlatego mężczyzna na szczycie drabinki społecznej, niemal zawsze wzbudza w kobietach pożądanie. Kobieta chcę mężczyzny, który jest od niej bardziej popularny, ma więcej sukcesów i jest silniejszy. Bardzo rzadko zdarza się, aby kobieta wybrała kogoś, kto ma te cechy na niższym poziomie rozwoju niż ona sama. 

W dużej mierze chodzi tutaj o zasoby i zdrowie. Mężczyzna zaradny i zdrowy, jest z reguły atrakcyjny dla kobiet. Natomiast w między czasie na jego atrakcyjność wpływa pozytywnie lub negatywnie także: wygląd zewnętrzny i poszczególne cechy charakteru. Kobiety same nie wiedzą czasami, dlaczego odrzucają dany typ mężczyzn. Mogą z góry skreślać umięśnionych facetów, bo w przeszłości miały z jakimś w tym typie złe doświadczenia. Dlatego jeszcze raz podkreślam – ludzie są różni, nie jesteśmy zero jedynkowi. Multum czynników wpływa na twoją atrakcyjność i nie ma takiej możliwości, żeby podobać się każdemu.

Status społeczny nie oznacza, że problemy z kobietami znikają

Co więcej, status społeczny wcale nie oznacza, że nie będziesz miał problemów z kobietami. Jest mnóstwo mężczyzn, którzy mają wysoki status społeczny i pieniądze, ale mają problemy z kobietami. Wciąż nie chodzą na randki. Jak to możliwe? Tak, że jak wspomniałem wyżej – na atrakcyjność wpływa mnóstwo czynników. Dlatego może się okazać, że mężczyzna co prawda ma status i pieniądze, ale jego charakter jest niezwykle odpychający. Może jest człowiekiem z syndromem „Nice Guya” i kobiety nie widzą w nim męskości. To tylko przykład, ale często zdarza się, że mężczyzna jest zbyt ugodowy, nie upomina się o swoje i nie ma tego przysłowiowego „pazura” – i wiele na tym traci – zarówno w relacjach, jak i w życiu. Tacy panowie najczęściej trafiają do friendzone, ponieważ wydają się kobietom „ciapowaci” i niecharakterni. Jest w „The Godfather” taki cytat: „kobiety i dzieci mogą być beztroskie, ale nie mężczyźni”. Warto go zapamiętać, bo jest w nim niestety dużo prawdy.

Status pomaga i to bardzo, ale to nie wszystko. Dlaczego zasoby i zdrowie mają takie znaczenie? Ponieważ dzięki tym cechom kobieta wie, że mężczyzna zapewni byt jej i potomstwu. To myślenie, wywodzi się jeszcze z czasów gdy żyliśmy w jaskiniach. Wiem, że czasy się bardzo zmieniły, ale wciąż pewne rzeczy są z nami na poziomie podświadomym.

Twoje zachowanie w otoczeniu innych ludzi – game changer

Myślę, że poza statusem równie ważną rolę określa zachowanie – szczególnie w otoczeniu innych osób. Być może jest to nawet ważniejsze od statusu, w przeciwnym wypadku mężczyźni sukcesu nie mieli by problemów z kobietami, a uwierz mi, że niektórzy mają. To jak się zachowujesz, to jak reagują na ciebie inni – to definiuje twoją osobę. Żeby stwierdzić, czy ktoś się wyróżnia, trzeba zestawić go z jakimś tłem. Jeśli na tym tle nadal jest zauważalny, to jest to dowód, że ten ktoś faktycznie jest jednostką ponad przeciętną. 

Jest to również powiązane ze statusem społecznym, ponieważ zauważ, że im więcej masz pieniędzy na koncie i im większa twoja władza, to zmienia się twoje zachowanie. Inaczej zachowujesz się gdy jesteś spłukany, a inaczej gdy właśnie wygrałeś milion dolarów.

Ponadto badania pokazują, że atrakcyjni dla kobiet są także ci mężczyźni, którzy wierzą w swój potencjał. Mam tutaj na myśli mężczyzn, którzy jeszcze niewiele osiągnęli, ale są przekonani, że pewnego dnia będą na szczycie i uparcie do tego dążą. Widzisz kolejny raz korelację statusu z zachowaniem?

Jeśli wchodzisz do klubu dyskotekowego i się boisz, masz spuszczony wzrok i szukasz miejsca żeby usiąść, to nie będziesz atrakcyjny dla kobiet w tym klubie. A to, że masz na koncie milion złotych, a na parkingu pod klubem zaparkowałeś nowe Audi, to już nikogo w tym momencie nie obchodzi. Liczy się to, co jest widoczne, a widoczne jest twoje zachowanie.

Możemy więc wysnuć wniosek, że podstawą męskiej atrakcyjności jest status społeczny i zachowanie w grupie innych ludzi. Liczy się to jak ludzie reagują na ciebie, czy darzą cię szacunkiem i jaki sam masz do siebie stosunek.

Wkrótce ciąg dalszy.


Tinder Poradnik